Flary stadionowe stanowią jeden z najważniejszych atrybutów kibicowskich. Coraz trudniej wyobrazić sobie mecz piłkarskich bez efektownych opraw, dużej ilości flag, szalików oraz głośnych i równych okrzyków tysięcy gardeł. Również i kolorowy dym stał się elementem powszednim na piłkarskich stadionach.

Mimo że wiążą się ze sporymi kontrowersjami, to jednak trudno wyobrazić sobie klimat pojedynku piłkarskiego bez flar stadionowych. Trybuny, które są rozświetlone blaskiem flary sprawiają, że mecz wygląda atrakcyjniej – nie tylko dla stadionowego bywalca, ale i dla zwykłego kibica w kapciach, który ogląda mecz w TV. W dodatku oprócz efektowności przynoszą także inne, bardzo pozytywne skutki.

Nie tylko stadion

Flary to przyrząd pirotechniczny, który służy do sygnalizacji. Ma dzięki temu zapobiegać niebezpieczeństwu. W ten sposób flara jest używana często na morzu – świecąca na czerwono pozwala poinformować, np. o sztormie i o tym, że nie opłaca się dalej płynąć. Flarami posługują się także ratownicy, którzy dzięki wyrazistemu kolorowi mają możliwość zwrócenia na siebie uwagi, a równie często ten przyrząd ma zastosowanie także w wojsku, np. aby oświetlić teren albo, aby oślepić przeciwnika.